Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2013

Subiektywna ocena marek piór wiecznych - część 1

Obraz
Jestem miłośnikiem piór wiecznych od kilkudziesięciu lat. Zakochałem się w nich wtedy, kiedy po okresie pisania (a w zasadzie mazania) piórem marki Zenith , po kilkakrotnym zalaniu atramentem wypływającym z pióra książek i zeszytów,  mama "wyczarowała" spod lady pióro chińskie marki Hero . Wtedy jeszcze nie wiedziałem, że jest to udana podróbka pióra Parker . Pióro chińskie było ładne, nie skrobało kartek, nie rozlewało atramentu i ładnie się nim pisało (o ile pamiętało się o podstawowych zasadach). Miało oczywiście swoje wady, ale dla mnie to był szczyt marzeń. Piór używam do dziś i muszę powiedzieć, że nie wyobrażam sobie pisania (podpisywania) długopisem, cienkopisem czy czymś równie obrzydliwym. Często obserwowałem na ważnych spotkaniach, jak ważne persony posługują się rozlatującym plastykowym długopisem, często z idiotycznym nadrukiem reklamowym. Ale widziałem równie często ludzi z klasą, właścicieli dużych firm, którzy posługiwali się znakomitymi piórami, piec